wtorek, 10 stycznia 2017

czekam na cud zubożając wiarę.




.nieraz musimy zachorować, aby zobaczyć jakim cudem jest zdrowie...
nieraz stracić wszystko , aby potem cieszyć się nawet z drobiazgu.
Nieraz rozstać się na długo z rodziną, aby cudem nazwać jej posiadanie.....
można wiele wymieniać ...
ale nieraz potrzebny nam CUD tu i teraz prawie natychmiast
i kiedy jesteśmy gotowi w sercu....dostajemy go

czekam na cud zubożając wiarę...
boje sie operacji kręgosłupa,która mnie czeka...

Lekarze nie dają szans, więc tylko CUD....




zamieszkiwanie dwóch w jednym ciele, a może i więcej...


Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas
dwóch różnych ludzi.
Jeden, który wszystko doskonale czyni
i tego człowieka prezentujemy światu.
Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy,
i tego ukrywamy.
W każdym człowieku istnieje coś takiego
jak wewnętrzny dysonans i niespójność.
Każdy chciałby być dobry,
a jedynie dokonuje czynów,
których sam często nie rozumie.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz