sobota, 21 stycznia 2017

dziadem proszalnym jestem



moje drzewo rozrasta się,
w rozgałęzieniach coraz więcej gniazd
- wylęgarnie aniołów,
w ich skrzydła kiedyś złożę mój sen

zawczasu splatam gałęzie
zanim spłoną. w ciemności
przerzucam łuk nadziei
na szczycie
zatrzymała się pieśń

Bóg otwarł mi drogę przez Morze Czerwone
a ja krzyczę, że jestem na dnie

mów, Panie,
ale najpierw otwórz uszy moje
i z oczu zdejmij zaćmę

będę słuchać może
obrócę dni w jasną stronę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz