w tamtym czasie
nie robiliśmy zdjęć
tęczy obejmującej nas w pasie
ani liściom opadającym na taftową suknię
wieczoru
kryliśmy się przed wzrokiem gwiazd
przyduszeni chmurną namiętnością
deszcz plątał dłonie
zasłupłane w zakazy
na twarzy
pająki snuły misterną sieć
pożegnania
gdzieś w nas
ślad pamięci więdnie w ciszy
pełniejszej niż rana
nadal szukam dzbana
ciągle nie po tej stronie tęczy
zdj. internet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz