środa, 27 stycznia 2010

Dowcipy z netu

Osioł

Bogaty pasażer wchodząc po trapie na pokład spacerowego statku pyta się ironicznie witającego go kapitana:
- Czy ta przedpotopowa Arka Noego jest już pełna?
- Tak proszę pana, brakowało nam właśnie tylko osła.

Drzemka

Dyrektor firmy wchodzi niespodziewanie na halę produkcyjną i zastaje tam praktykanta.
- Czy majster zlecił ci jakąś robotę chłopcze?
- Tak panie dyrektorze.
- A jaką?
- Mam go obudzić gdyby się pan pojawił

Czarny baran

Dwaj turyści idąc szlakiem górskim dotarli do polany a na niej znajdowała się
stara studnia. Jeden mówi do drugiego:
-Stary jaka studnia!!! Ciekawe jaka jest głęboka?
Znaleźli kamień i wrzucili do środka. Zaczęli nasłuchiwać a tu cisza. Wzięli zatem większy kamień ,wrzucili do środka a tu...cisza. Powtórzyli taką akcje jeszcze dwa razy z większymi kamieniami i efekt zawsze był ten sam czyli cisza. Stwierdzili że to niemożliwe , że studnia musi mieć dno. Zauważyli na polanie ogromną szynę kolejową i postanowili ją wrzucić do środka. Jak postanowili tak też zrobili. Przytachali i resztką sił wrzucili do środka. Słuchają a tu... cisza. Ale dzieje się rzecz niezwykła; mija około minuta a po polanie biegnie a w zasadzie podskakuje do tyłu czarny baran i wskakuje do studni.Turyści zgłupieli. Po kilku chwilach podchodzi do nich stary góral i się pyta:
-Panowie! Nie widzieliście może gdzieś na polanie czarnego barana?
Oni na to:
-No tak właśnie widzieliśmy... Biegł do tyłu i wskoczył do studni.
Na to góral:
-Niemożliwe przecież był przywiązany do szyny!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz