Bajka o wietrze
W ciemnym lesie, echo niesie
szum gałęzi, śpiewy ptaków
Wiatr w gałęziach ma huśtawkę
fale morskie drzewom robi
nagle rzuca tę zabawkę
biegnie zwiedzać polne drogi.
Na polanie sarnę spotkał,
która trawę tam skubała
przez chwileczkę przy niej postał
lecz ta słuchać go nie chciała.
Na pagórku zawirował
porwał w górę trochę liści
pognał prosto nad jezioro
rybakowi w sieć podrzucił
Wtem zobaczył czarną chmurę.
Zrobił trąbę, dmuchnął mocno
chmurze zrobił wielką dziurę
teraz ludzie w deszczu mokną.
Na gałęziach jak na flecie
melodyjnie sobie nuci
szpak rozćwierka to po świecie
rankiem do nas wroną wróci
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz