środa, 13 stycznia 2010

dowcip o mężczyznach

czytałam ostatnio dobry dowcip, więc wklejam go

Jak konsumować mężczyznę?"


Facet w galarecie.....
Wiedzą to kochanki i wiedzą to żony:
facet przed konsumpcją ma być wymoczony.

Można go doprawić szczyptą pikanterii,
żeby nie był mdławy, (lecz bez fanaberii ...)

Potem na ogniu zmysłów gotujemy faceta.
Kiedy zdjąć go z ognia? - wie każda kobieta.

Trzeba tu uważać moje drogie panie,
bardzo niekorzystne jest "przegotowanie".

A ... i jeszcze jedno (niech mi każda wierzy),
źle jest także, gdy facet jest trochę nieświeży ..
.
"Po myśliwsku" smakuje, gdy masz chęć polować,
a "po prowansalsku", gdy chcesz go całować,
" na słodko" zbyt nudzi, "na ostro" zbyt brudzi,
"w sosie słodko - kwaśnym" najczęściej marudzi ..

Nie próbujcie jednak w zalewie octowej,
bo go nabawicie w mig frustracji nowej.

Gdy za dużo octu jest w waszej miłości,
jest to zagrożeniem dla jego męskości.

A więc dochodzimy do ciekawej puenty,
że najlepszy facet jest leciutko "ścięty".

Dodajemy więc szczyptę żelatyny
i spożywamy go "na sztywno",
lecz bez sztywnej miny :-)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz