no tak, gdybym nie zajrzała na blog "miejski" byłabym zapomniała o moim idolu... smutne..
dziwnym staje się świat
gdy w zapomnienie idą ideały młodości
płoną wszystkie stodoły naszch lat
gdy oglądamy się w zaprzeszłości
niejeden wędrowiec przeszedł drogi szmat
w pogoni za szczęściem... aż kurzy się
zjechany trakt
Piękny wiersz.Moje uznanie"zwariowana babcio"-dziwny staje się świat...
OdpowiedzUsuń