wtorek, 4 kwietnia 2017


Od wczoraj

parzę pustkę w nieczystym kubku
formują się fusy myślowe
nasycone na większy głód
szczerego uśmiechu skrzydlatego klonu

co bedę z tego miała
nie pytaj
coraz mniej odpowiedzi w oddechu
wiatru za szybą nie zamienię
na cichy kąt twojego przyczajenia
w ogrodzie marzeń
posadziłam cebulki koloru
wyrośnie z nich tęcza
i napełni kubek spojrzeniem
prosto w oczy przyszłej wiosny

cieszysz się?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz