czwartek, 2 lutego 2017

wiersz dla wnuków





Moja miłość jest włóczęgą z nieograniczonym czasem.
Wykracza poza granice mojej wygody,
ma serce jak limuzyna, pomieści wszystkie skarby
żywych jak srebro pięciorga wnucząt.

Czasami dźwiga ciężki plecak,
w butach na obcasach przemierza piętra metra,
czasem rozgląda się
nadsłuchując skąd nadchodzi melodia
cichej skargi
i wypadają wtedy anioły z gniazd.*



Moja miłość wyrasta gdziekolwiek –
przemierza szlak zdobytych gwiazd
od Wysp przez Niemcy, Szczecin do Warszawy.
Wielokrotnie układa do snu marzenia gorących głów.



Na placu zabaw nauczyła mnie zjeżdżać
z wysokiej zjeżdżalni, bujać się na koniku na biegunach
nauczyła mnie wyszukiwać kamieni w kształcie jajeczek.
Biegać za piłką jak sarna.
budować zamki z piasku.



Moja miłość nie przywiduje starości -
Rajskim karmi owocem
Przenika światłem aż do gwiazd.
*




*Bama


DZIECI- NASZA RADOŚĆ


- Potrafisz tak?
- Niee, przecież jestem młodszy....



wieczorem kiedy przy klawiaturze jednym okiem
oglądam jakiś film o dzieciach mam tendencję do porównań
próbuję sklecić kilka sensownych słów
*
Aleksander skończył właśnie pół roczku
i nie obca jest mu topografia mieszkania
kiedy w chodziku zamiata wszystkie zabawki
do kąta zapędza miśki i całą menażerię

Adaś młodszy braciszek wujeczny,
rozkoszny, radosny, rwie się by stanąć na nóżki
oczko w głowie tatusia
radośĆ dla siostrzyczek i mamusi

czasami przez uchylone drzwi
widać niebieskie oczy które pasują
do jasnych brwi typowo słowiańska uroda

a ja jestem wciąż na etapie płodzenia wiersza o NICH
to tak jak trudny był poród
tak trudno coś mądrego napisać
by pozostało w pamięci na zawsze

Kikowe rozważania




Nikitka z piórkiem - sama radość

- bo wiesz babciu, tutaj był Anioł i zgubił piórko,
chyba wypadło mu ze skrzydeł, piękne prawda?
- prawda piękne, takie delikatne, bieluśkie,
daj wepnę ci we włosy, poczujesz bliskość anioła .
Ochraniać cię będzie zawsze i wszędzie.

- babciu, a jak Anioł gubi piórka, to może on staje się zwykłym człowiekiem?
- masz rację, czasem Anioł można spotkać pod postacią zwykłego człowieka,
może to być sąsiadka, koleżanka, jakaś obca osoba..
- albo babcia?
- tak, babcia jest zawsze twoim aniołem!

sama radość

To wielka sztuka, cieszyć się życiem
Na przekór wichrom, żywiołom burz!
Umieć przeżywać uroki świtu
Trudne problemy, noce bez snu.

To wielka sztuka - witać uśmiechem
Każdy dzień nowy, choć serce drży.
Wszak myśl ulotna powraca echem
Sztuką jest - umieć żyć!



1 komentarz: