Adonaj
Człowiek, który przestaje wierzyć , jest wydrążony, ma wypalone serce.
W człowieku, który uważa, że Wiara jest niepotrzebna
umarło to, co najpiękniejsze - uroda życia.
Stal, beton, rumieńce cegły,
w oczodołach okien ciemność pęka
jak lustro rwącego nurtu,
kilka drzew zniekształconych ulic
tłum napręża się i zamyśla w kolorze reklam.
Nie był w stanie zebrać wiatru w zagłębieniach dłoni,
ani zawinąć wody w płaszcz.
I nie ważne, że przeszedł Morze
suchą stopą
Lgnie do siebie z przeczuciem, że wystygnie niczym popielnik
nim dzień obudzi się w spojrzeniach nocy,
w słońcu osuszy koszmary .
Bez słów Adonaj*
wrzuci w ziemię kolejne ziarno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz