czwartek, 24 stycznia 2013

zimowo, styczniowo, śniegowo,pięknie


Styczeń zaczyna pękać? Słońce coraz weselej zachodzi, jest cudnie, nie mrożnie,pięknie. Aż przyjemnie spacerkiem przejść się do sklepu. Dalej nie poszłam, bo nogi się rozjeżdżały w śliskich butach.
Czarne na białym - Sara przyszła się przywitać, pomerdała ogonem i poszła w swoją stronę.
Bernardyn sąsiadki, bardzo lubi pozować, ustawiał się w różnych pozycjach,nawet uśmiechał się do mnie. Urocze psisko.
na odchodne chyba chciał mi dać buzi :D
A słoneczko sobie świeciło za drzewami.
drzewa się zbuntowały i stanęły w poziomie?
Czyżby krajobraz miał dość zimy? a może układa się do snu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz