piątek, 11 stycznia 2013

jeszcze o postanowieniach noworocznych, a wszystko związane z ekologią:)


No cóż, teraz wypada mi tylko kupić rower, by było na czym jeździć, bo stacjonarnym zakupów nie przywiozę. A tak poza tym, czy mam jechać rowerem, aż do Złocieńca po większe zakupy? Eeee na pewno tak nie zrobię, więc to tylko pozostanie w sferze marzeń, na nic pozytywne myślenie. Taka królowa to ma dobrze, tylko pozazdrościć, ale ja nie jestem królową, zakupy muszę robić sama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz