wizerunek z Manoppello
co tak naprawdę możemy wykrzyknąć
jakie przysięgi złożyć i komu
podajesz mi dłonie a ja kładę własne
na ich tkaninie
Twarz na bisiorze
tkaninie cienkiej jak nić pajęcza .
Pojawia się i znika.
Pod odpowiednim kątem
z płótna żywo patrzą oczy
duże i jasne przenikają .
Z bliska :
złamany nos ,
wydarty kawałek brody .
- Dlaczego On taki brzydki -
Słychać głosy
On wiedział .
Widzimy to co mamy w sercu
* bisior cienka tkanina, bardzo cenna ze śliny małż morskich, nie sposób na niej cokolwiek malować a jednak jest na niej odbite oblicze CHrystusa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz