wtorek, 22 stycznia 2013


wizerunek z Manoppello co tak naprawdę możemy wykrzyknąć jakie przysięgi złożyć i komu podajesz mi dłonie a ja kładę własne na ich tkaninie Twarz na bisiorze tkaninie cienkiej jak nić pajęcza . Pojawia się i znika. Pod odpowiednim kątem z płótna żywo patrzą oczy duże i jasne przenikają . Z bliska : złamany nos , wydarty kawałek brody . - Dlaczego On taki brzydki - Słychać głosy On wiedział . Widzimy to co mamy w sercu
* bisior cienka tkanina, bardzo cenna ze śliny małż morskich, nie sposób na niej cokolwiek malować a jednak jest na niej odbite oblicze CHrystusa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz