

Nad jeziorem drawskim
tu zobaczysz wody czyste
po nich słońce stąpa rano
zbiera rozpostarte chusty
mgły zmienione w pianę
z cichym brzękiem ważka modra
muśnie pianę utrzepaną
i za chwilę podmuch wiatru
lekko pogna w dal nieznaną
w białym puchu promień słońca
łabędź wciska w pierzy ciszę
a strącony pył złocisty
woda miękko rozkołysze
***
Proszę jedźmy tam najprędzej
zauroczy każda chwila
ciepło, spokój wchłonie serce
by pośpiechu rytm przetrzymać
Pięknie piszesz o tym jeziorze.
OdpowiedzUsuń