wtorek, 6 kwietnia 2010

powiew tęsknoty




WIOSKA MOJEGO DZIECIŃSTWA

wszystkie znaczenia zatarte znamionami teraźniejszości

stąd z trudem cię dostrzegam
wiosko mojego dzieciństwa
inny wymiar
pod stopami tylko ziemia tak samo
w sezonie układa sny
pod palcami miękko i posłusznie

cień gruszy na moim domu
kładzie się potężnymi gałęziami
strącając słońce w samo południe

zwyczajem przysiada na dachu
mając w zanadrzu zapach sianokosów
i rozleniwienie wieczoru
pachnącego wiciokrzewem i akacją

biegnę potykając się o krecie kopce
serce skacze a do nieba daleko
słyszę bąka od jeziora i krzyk żurawi
znajomo bociani klekot rzuca wyzwanie do odlotu

na stole bochen chleba
matka znak krzyża czyni
dzieląc słowa nie spożyte do końca

powiało wzruszeniem

2 komentarze:

  1. :) Widzę, że dzisiaj kombinujesz z szablonami. Mnie też ostatnio naszła wojna o wygląd bloga. W końcu ustaliłam szerokość szpalty :DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. PS. Jeśli lubisz często zmieniać wygląd bloga, to polecam wybrać najprostszy, biały szablon i odwiedzenie stronki z darmowymi tłami :) Do wyboru do koloru, bez konieczności ciągłej zmiany szerokości zdjęć ;)

    OdpowiedzUsuń