sobota, 11 czerwca 2011

oazą na zło tego świata jest ogród



ziółko
czyli każdy potrzebuje przystani zbawiennej

zapachem świeżego poić złudzenia
drażnić zmysły smakiem nieba
pod stopami
tylko trawnik
uwiera ostem
nieudomowionym
nie pali jak zioło
nie orzeźwia
przeciwnie
kłuje uniezależnieniem

choćby mimo boga
kwitnie
na żer







2 komentarze:

  1. TYtuł do rzeczy. Byłam, siedziałam, stopy opalałam ...

    OdpowiedzUsuń
  2. cale szczęście, że sąsiadki nie spotkałas, donos by zrobiła, że gołą nogą machasz :P

    OdpowiedzUsuń