piątek, 14 stycznia 2011

za jakie grzechy...


za jakie grzechy
płci mojej cechy

*
nanoszę palcem na szybę

Nawet w pochmurny dzień
na niebie są gwiazdy


w szybie widzę ciebie
nos przytulam zimny z rozpaczy
jeśli przyjdziesz rozchucham
rozgrzeję
albo inaczej
otulisz mi nogi ciepłym pledem

mgiełkę palcem rozmażę
spłyną krople jak diamenty
przyjdź na szyi zawieś
szal od lat nietknięty
darowany w dobrej wierze

wieczorem chucham na szybę
tworzę cię z mojej prawdy
to nic że chmury wiszą nisko
za nimi zawsze świecą gwiazdy

wycieram okno
zostajesz bez twarzy
czy wrócisz jeszcze
tak kocham
o tobie marzyć

•Jeremi Przybora

2 komentarze: