wtorek, 5 kwietnia 2011

hurrraaaaa, jestem po raz szosty babciá

Jestem w LONDYNIE, SIEDZIMY Z KIK,A I CZEKAMY NA BRACISZKA, wlasnie dostalismy telefon, olga urodzila synka, 3,50, wszystko szzcesliwie, ULGA, BO PRZENOSILA 2 TYG I DWA DNI, UFFF,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz