chmury
blokują dostęp promieniom
przeistaczają się jak słowa wypełniając dzień
szarością
niebo odrasta po zimie wśród wąskich alejek
uczymy się od nowa wrastać w kłosy
wypiekać placki starej skóry
cisza zamienia się ze świstem skrzydeł
lśniących korowodów
w blasku księżyca i za dnia
paruje krajobraz
nareszcie! nie?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam miło
u mnie wokół działki jest kopa drzew
OdpowiedzUsuńtak, że i u mnie dużo liści
ale i sporo kwiatków już rozkwitło;-)
buziaczki