tag:blogger.com,1999:blog-2852895744906202500.post4840019007832271298..comments2020-07-19T06:45:46.642-07:00Comments on po drugiej stronie ksieżyca: O tym jak podyskutowałam sobie z kociakamizawirowana pozytywniehttp://www.blogger.com/profile/01481166185443487502noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-2852895744906202500.post-27005960135150074512010-02-07T06:49:40.299-08:002010-02-07T06:49:40.299-08:00:))
Ja z kolei myślę, że trudno jednocześnie być Ś...:))<br />Ja z kolei myślę, że trudno jednocześnie być ŚJ i poważnie traktować niektóre gałęzie nauki (np. ewolucję). Myślę, że w tej wierze trzeba być bardzo zdeterminowanym. Pewna dziewczyna którą swego czasu dość dobrze znałam mówiła mi, że ona i jej mama robią sobie prezenty bez okazji, po to by właśnie "świętami" świeckimi jak imieniny nie zaśmiecać umysłów. <br />Niech będzie i tak. <br />Ja bardzo lubię celebrę więc lubię te wszystkie "wigilie" i "wielkie noce" jako święta rodziny. To, że w moich oczach sam przyczynek do świętowania tych dni się zdezaktualizował nie zniechęca mnie. Właściwie to uważam, że każdy dzień jest świętem ;)Monikahttps://www.blogger.com/profile/15216274623557094129noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2852895744906202500.post-46951716221676057092010-02-07T03:49:18.027-08:002010-02-07T03:49:18.027-08:00oj, myszko, mądra z ciebie kobieta,
a mnie żal, że...oj, myszko, mądra z ciebie kobieta,<br />a mnie żal, że nie obchodzą świąt Bożego Narodzenia, ani Wielkanocy, to są takie piękne chwile, lubię z nimi dyskutować, ale nie przeszłabym na ich "modłe"<br />wiara to nie rękawiczki....<br />miłej niedzieli myszko :))))zawirowana pozytywniehttps://www.blogger.com/profile/01481166185443487502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2852895744906202500.post-60239418266688128122010-02-06T22:34:43.773-08:002010-02-06T22:34:43.773-08:00No tak, chyba ja też mam belferskie nawyki. Oj, po...No tak, chyba ja też mam belferskie nawyki. Oj, pora zawód zmienić ;)))<br />A takie spotkania na dworcach miałam we Wrocławiu, na Nadodrzu, gdy czas mi się dłużył. Można było sobie siąść na ławeczce i pogadać i popatrzeć kątem oka, jak obok ludzie udają, że nie podsłuchują :))) Ogólnie nic do ŚJ nie mam. Poza faktem, że mają obowiązek ewangelizować i faktycznie wtedy wychodzą zorganizowaną grupką "w miasto" są normalnymi ludźmi i mają zwykłe problemy. Oczywiście nie spotkamy ich w katolickich kościołach i np. nie obchodzą oni imienin, co wielu Polaków niesamowicie dziwi, ale mnie cieszy taka różnorodność. Nie czuję się zagrożona przez to, że ktoś robi coś inaczej niż ja, jeśli nikomu nie szkodzi. Wręcz przeciwnie, cieszy mnie bardzo, że tyle jest interesujących i innych rzeczy na tym świecie :)Monikahttps://www.blogger.com/profile/15216274623557094129noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2852895744906202500.post-36349617479662316332010-02-06T13:27:51.002-08:002010-02-06T13:27:51.002-08:00Janku, my belfry starej daty, tak już mamy że jest...Janku, my belfry starej daty, tak już mamy że jesteśmy strasznym,( starszymi ), zobacz wystarczy tylko literkę przestawić, by stała się prawda :PPPP ; gadułami...<br /> dziękizawirowana pozytywniehttps://www.blogger.com/profile/01481166185443487502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2852895744906202500.post-49365127410287529702010-02-06T13:26:15.579-08:002010-02-06T13:26:15.579-08:00myszko, ja wprost uwielbiam z nimi rozmawiac, uspo...myszko, ja wprost uwielbiam z nimi rozmawiac, uspokajają mnie, podczas gdy moja sąsiadkę drażnią, podczas rozmowy z nimi trzeba mieć argumenty, ja mam, więc nie boję się tego typu rozmó, chyba że nie mam czasu, albo zaczepią na dworcu, jakmówisz, to wtedy złośc mnie bierze, ale chyba dlatego, ze nie mam dla nich czasu, albo są nachalni, ale z takimi jeszcze się nie spotkałam.<br />dzięki za rozmowę, myszeńko !zawirowana pozytywniehttps://www.blogger.com/profile/01481166185443487502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2852895744906202500.post-6273728807789302182010-02-06T12:29:01.480-08:002010-02-06T12:29:01.480-08:00Tekst ,jak zwykle,wspaniały ,dyskurs -pouczający.W...Tekst ,jak zwykle,wspaniały ,dyskurs -pouczający.Widać,że lubisz prowadzić dyskusję na różne tematy.Może kiedyś uda nam się podyskutować.Też jestem z natury,jak każdy belfer,gadula i dlatego lubię rozmowy na różne tematy.Pozdrawiam.eljot1946https://www.blogger.com/profile/16832113109825905867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2852895744906202500.post-45005600447836749522010-02-06T09:05:00.078-08:002010-02-06T09:05:00.078-08:00A tak się składa, że już dzisiaj pisałam komuś o Ś...A tak się składa, że już dzisiaj pisałam komuś o ŚJ. Znam paru osobiście i z nimi nigdy w zasadzie o religii nie dyskutowałam...a Ci, którzy zaczepiają przy dworcach...no, cóż, gdy zaczynają "Czy wierzy Pani w Jezusa, pana boga naszego..." zgodnie z prawdą odpowiadam "nie" i wątek się urywa ;) Czasem można zboczyć na grunty filozoficzne. Raz nawet dostałam, jako wyjątkowy zatwardzialec, grubą niebieską książeczkę do poczytania. Zazwyczaj rozmowy te sa dla mnie dość miłe. Przynajmniej dyskusja nie opiera się na obmowie lub gadaniu typu "wszystko mnie boli/parszywa pogoda".Monikahttps://www.blogger.com/profile/15216274623557094129noreply@blogger.com